Rok 2018.

Północna Tajlandia.

Sezon monsunowy.

Świat obiega wstrząsająca wiadomość.

W jaskiniach Tham Luang uwięzieni są trener i drużyna piłkarska „Wild Board” złożona z 12 kajtków. Poziom wody rośnie. 

Kończy im się życie.

Akcja ratunkowa była najbardziej ryzykowną ze wszystkich operacji jaskiniowych, a sposób, w jaki ją przeprowadzili, dla niektórych będzie aż nieprawdopodobny. Całe zdarzenie przybliża film „Thirteen Lives”, który pokazuje również warunki, jakie narzuca nurkującym zalane podziemie.

Grupa nurków i Saman Kunan, pierwszy od lewej

Zginął Saman Kunan — ochotnik, były komandos Marynarki Wojennej Tajlandii.

Zabrakło mu tlenu.

Nurkowanie jaskiniowe

Poznaj podstawy

Kiedy nurkujesz na otwartych wodach Oceanu i źle się poczujesz lub coś pójdzie nie tak, możesz się wynurzyć. W każdej chwili.

Natomiast w jaskini nie wiesz, ile jest tuneli, jak daleko sięgają i jaki tworzą system korytarzy, dlatego stosowana jest zasada „1/3”, czyli:

  • zapas powietrza na nurkowanie,
  • zapas powietrza na powrót,
  • rezerwa na sytuacje nieprzewidywalne.

A im dalej zabrniesz, tym dłużej wracasz, żeby rozwiązać problem. Poza tym, kiedy płyniesz w głąb, jest fajnie i kusi, żeby płynąć dalej.

Ta świadomość obciąża psychikę.

Surowa prawda dla chcącego nurkować w jaskiniach

Nurkowanie jaskiniowe jest bardzo niebezpieczną formą podwodnej eksploracji, dlatego nurek musi przepracować trudne sytuacje stresowe, ponieważ psychika jest najważniejsza. Inaczej radość z nurkowania przerodzi się w koszmar.

Marzeniem odkrywcy są szerokie tunele, którymi można płynąć swobodnie w niezbadanych jaskiniach. Należy jednak zachować czujność podczas każdej wyprawy i pamiętać o wskaźnikach na poręczówce, które wyprowadzą nurkujących z korytarzy, bo zalane podziemia często przestają być przyjazne.

Jeśli zignorujesz przedstawione niżej sytuacje, będziesz chciał się sprawdzić i wyjdziesz cało z eskapady, to nie dlatego, że miałeś szczęście.

Zaliczysz nieudaną próbę samobójczą.

Przykłady fatalnych splotów wydarzeń, podczas nurkowania w jaskiniach

Rozerwie się wąż średniego ciśnienia LP, szybko tracisz cały czynnik oddechowy z butli — umierasz.

Zgubisz się, płyniesz niewłaściwym przejściem, kończy się powietrze — umierasz.

Czasami wapień jest tak kruchy, że mąci wodę przy każdym ruchu. Gdzie indziej kopniesz mocniej płetwą, a z grubej warstwy mułu na dnie utworzy się nieprzeźroczysta emulsja, która może się utrzymać tak długo, że zabraknie powietrza. Gubisz poręczówkę, nie widzisz wskaźników, tracisz orientację — umierasz.

Zaklinujesz się, przygniotą Cię skały — umierasz.

Pan panika koniecznie chce ratować, mąci osąd sytuacji i przejmuje kontrolę — umierasz.

Masz problemy z kondycją, uszkodzenie uszu i zawroty głowy, pojawiają się zaburzenia równowagi i orientacji — umierasz.

Twój partner ma któryś z powyższych kłopotów, ciągnie Cię ze sobą — umieracie.

Nie napędzam Ci strachu.

Kiedy nurek ma wypadek, zwykle kończy się śmiercią, dlatego bagatelizowanie zagrożenia w dodatku w przestrzeniach niezbadanych jest bardzo nie na miejscu. Wysoki poziom wyszkolenia, przestrzeganie procedur oraz techniki nurkowania minimalizują ryzyko, jednak nie gwarantują bezpieczeństwa.

Nurkowanie overhead i nurkowanie jaskiniowe

Zwróć uwagę na tę część, jeśli chcesz poznawać świat podwodny, ponieważ pomoże Ci rozróżnić typ nurkowania, a są 2: jaskiniowe i overhead (kawernowe).

Nurkowanie, które przekracza odległość 40 m od powierzchni wody, gdzie brakuje światła dziennego i jest na tyle głęboko, że stosujesz zdublowany sprzęt powietrzny i przełączasz się na trimix (mieszanka helu, azotu i tlenu) nazywamy nurkowaniem jaskiniowym.

Natomiast powszechnie przyjęte schodzenie pod wodę do 40 m od powierzchni to nurkowanie overhead (kawernowe). Jesteś cały czas w zasięgu światła dziennego jak podczas nurkowania pod lodem.

A więc tak:

  • jaskinia znajduje się na głębokości 10 m od tafli wody, wówczas możesz do niej wpłynąć na głębokość 30 m;

  • jaskinia jest na głębokości 30 m, wówczas możesz wpłynąć do niej na odległość 10 m.

Warto zaznaczyć, że wg definicji nurkowanie overhead to każdy typ nurkowania, gdzie występuje strop nad głową i utrudnione masz wynurzenie w pionie — jak nurkowanie jaskiniowe, ale nie jest ono typem overhead.

Nurkowanie kawernowe (overhead) polega na eksploracji wraków statków, zalanych obiektów przemysłowych i kopalni, płytkich wejść do jaskiń, penetracji szczelin i zagłębień.

Nurkowanie stylem Hogarthian lub DIR

Kolejną cegiełką wiedzy jest styl Hogarthian.

W latach 90 (XX wiek) Sheck Exley zebrał w jedną całość zasady stosowane podczas nurkowania w jaskiniach, żeby zmniejszyć liczbę wypadków śmiertelnych i z czasem metodą prób i błędów powstał system określany jako „Doing it Right” (skrót DIR). Znana jest również jako „konfiguracja Hogarthian” zaczerpnięta od partnera nurkowego Williama Hogartha Maina.

Styl Hogarthian to nie tylko konfiguracja sprzętowa, ale również filozofia, która obejmuje ćwiczenia, sprawność fizyczną i psychiczną, nastawienie do nurkowania, minimalistyczne wykorzystanie sprzętu do bezpiecznego poruszania się w podwodnych korytarzach, ciągłe doskonalenie, a także żadnego oszałamiania się prochami i pływania w alkoholu.

Dla nurków początkujących i doświadczonych przemieszczanie się stylem Hogarthian jest dobrym rozwiązaniem, ale zbyteczny dla nurkowania rekreacyjnego (scuba diving) lub takiego „od czasu do czasu idę pod wodę”.

Puentując: styl Hogarthian jest wynikiem eksperymentowania ze sprzętem podczas długich i głębokich penetracji jaskiń, który ułatwia pływanie oraz poprawia bezpieczeństwo.

Kto może nurkować w jaskiniach?

W jaskini jest ciemno jak… w jaskini, a instruktorzy, podobnie jak Tomasz Wciórka „wieczny” z centrum nurkowego „Black Angel Divers”, chcą ludzi, którzy zajmują się nurkowaniem z odpowiednim poziomem wyszkolenia i doświadczeniem.

„Nie jakoś, ale jakość się liczy”.

Czy nurkowanie jaskiniowe jest dla każdego?

Trafnie odpowiada Tomasz „wieczny”:

Zdecydowanie nie! Pomimo posiadania dużego doświadczenia niewiele osób ma predyspozycje do przebywania w często ciasnym i bardzo specyficznym środowisku jaskiń.

Nie warto ulegać modzie, tylko szczerze wobec siebie przemyśleć tę sprawę. Zachęcam również do rozmowy z instruktorem nurkowania jaskiniowego. Ostateczną odpowiedź poznasz tak naprawdę podczas swojego szkolenia i wtedy ty lub twój instruktor zdecydujecie o tym, czy będziesz dalej zajmował się taką aktywnością.

Jak więc zacząć?

Od czego zacząć nurkowanie jaskiniowe?

Zacznij od zdrowia i skonsultuj się z lekarzem sportowym — medycyna nurkowa.

(Masz klaustrofobię? To masz co przemyśleć).

Natępnie weź udział w kursie. Znajdź aktywnie szkolącego instruktora i uznaną organizację, która zajmuje się najbardziej popularnym na świecie nurkowaniem technicznym, jak TDI (Technical Diving International) lub IANTD (International Association of Nitrox and Technical Divers).

Przyjrzyj się wymaganiom i jak wygląda program szkolenia.

Trening jest dostosowany do niskiego poziomu zaawansowania kursanta i jeśli chcesz ukończyć go upragnionym certyfikatem nurka jaskiniowego, musisz radzić sobie z planowaniem, bezpieczeństwem w zatopionych jaskiniach oraz ratownictwem jaskiniowym.

Kurs na pewno przejdziesz poza Polską, ponieważ nie mamy odpowiednich warunków, które sprzyjają nauce. Zatopione kopalnie, sztuczne obiekty to za mało.

Masz piękne cenoty meksykańskie, zaś w Europie najbardziej znanym miejscem szkoleń jest rejon rzeki Lota we Francji ze względu na różnorodność jaskiń, odpowiednie warunki wodne i dobre zaplecze organizacyjne.

Pamiętaj: możesz wypić morze wiedzy, uważać się za doskonałego kursanta, ale ostatnie zdanie ma instruktor.

Masz zielone światło? Bądź sceptyczny. Zanim zanurzysz się w jaskinię, nurkuj na wodach otwartych 50 do 100 razy, bo tylko odpowiedni typ osoby, mimo ryzyka w zalanych podziemiach, może to robić bezpiecznie i czerpać radość. Przekonaj się, jakim jesteś typem.

Jeśli nurkowanie okaże się dla Ciebie czymś więcej, niż tylko przerywnikiem w rutynie — źle skończysz. Nie pomoże Ci żadna terapia grupowa ani znajomości w aptekach, bo do końca swoich dni będziesz…

Nurkomanem.

Czeka Cię wyśmienite nurkowanie

Wyśmienite i nigdy się nie nudzi.

Wyprawa jaskiniowa jest magiczna i nie da się jej opisać w artykule. Odwiedzasz ciekawe miejsca i nachodzą Cię emocje, badasz uliczną kuchnię i reakcje organizmu na nią, zawierasz znajomości z krajanami, a nieraz przyjaźnie.

I tajemnicza dziura w ziemi lub prześwit we fragmencie rafy.

Nurkujesz i doświadczasz ciszy lub spokoju. Podziwiasz krajobraz niedostępny dla ludzi z powierzchni świata. Niesamowite formacje skalne bez śladu fotosyntezy, tajemnicze tunele i jeziora, gdzie pluskają się mali krewniacy krabów, homarów i krewetek.

Jeśli chcesz odkrywać zatopione jaskinie, ryzykujesz, ale pragniesz tego i przyda Ci się odrobina szczęścia. Podziemne dreszcze, zachwyt rozchodzą się po nurku i wyprawa zostaje w pamięci.

Bierzesz udział w czymś pięknym.